Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V
Cytat:
Napisane przez joanaros
W łóżeczku jest chętnie dopóki się bawi. Jak zakładam śpiworek to już zaczyna się krzyk. Po włożeniu do łóżeczka jest wrzask. Teraz to nie chodzi już o łóżeczko bo nawet na rękach spać nie chce. Odpycha mnie i siada. A potrafi też tak mocno się wygiąć w łuk że muszę ją położyć bo nie mogę jej utrzymać. Smoczki wszystkie lądują na podłodze, albo mi wciska je do buzi. Komedia i masakra w jednym.
A był czas że tak ładnie usypiała.
Na razie chcę odstawić powoli od cyca, potem albo odstawię od smoczka albo wezmę się za walkę z usypianiem
|
a może śpiworka nie lubi?
U nas ze smoczkiem tak samo było i tą drogą Olaf go odstawił
|