Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-02-14, 07:58   #4008
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

bingo ja pitole my tez tak mielismy 2 lata temu jak mi lekarka dzieci nafaszerowała antybiotykami, jeden za drugim az doprowadziło to do zap płuc. Nie chciała pomimo moich próśb przepisac inhalacji. W koncu małż pojechał z Adrianem do szpitala bo dziecko się dusiło, tam lekarka od razu zapytała czy dziecko jest inhalowane odpowiedz męża mocno ją zdziwiła. Przepisała inhalacje (pilmicort, berodual) które pomogły. Poszłam później do przychodni z wypisem ze szpitala i powiedziałam lekarce wprost, ze to był ostatni raz kiedy lecze dziecko antybiotykami a nie sterydami. Nie wiem czy sie przestraszyła czy co ale kolejny raz dała od razu inhalacje ( i obyło sie bez antybiola zap oskrzeli) W międzyczasie dostalismy sie do alergologa, który po wywiadzie przepisał nam satłe inhalacje w niższej dawce w razie zap oskrzeli zwiększac dawkę. Tak przez 6 mcy leczyłam Adriana i od tamtej pory nie musiał brac antybiotyku chorował jeszcze na zap oskrzeli z 3 razy a teraz choroba to kaszel, katar i przechodzi samo

od lutego 2010 do października 2012 nie brał antybiotyku, dopiero w październiku złapał Szkarlatynę i dostał abtybiotyk ( aczkolwiek wg mnie to nie była szkarlatyna )

także spróbuj zasugerowac lekarce inne leczenie, ale na zasadzie pytania zeby się nie poczuła urażona

btw odkąd Adrian nie choruje jakoś mocno to Tomek tez lżej znosi przeziebienia. Szkarlatyną się nie zaraził
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2013-02-14 o 08:00
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując