[Arcydiakon]

nie oszukujmy się - przez bombillę z plastiku i bambusa daje się pić tylko grube amandy na zimno - inne już nie. Na twoim miejscu kupiłbym dużą bombille w formie łyżeczki, (można dostać na promocji za 18 złotych, cena regularna to 30).
W sieci można kupić zestaw pajarito z bombillą z alpaki - opłaca się bo zestaw kosztuje około 85 złotych, a taka bombilla jest warta z 50, a dostajesz jeszcze matero z porcelany i pół kg pajarito. Ja piję z delikatnie zakrzywionej, jest wygodna. Słyszałem iż sprężynki przepuszczają fusy, moja łyżeczkowa dobrze filtruje.
Osobiście piję tylko odmiany czyste, które bardziej pobudzają, ale te smakowe też są niezłe.
Jeśli zaczynasz picie yerby to radzę zacząć od dwóch łyżek a nie od 3/4 matero - smak jest bardzo intensywny. Przy takim sypaniu (50 gram dziennie) pół kilograma wystarczy na 10 dni, bardziej opłacają się wersje kilogramowe.

ps - oczywiście można pić yerbę przez sitko - sam robiłem tak kilka miesięcy. Smak jest jednak nieporównywalnie słabszy i działanie rozwodnione .