Dot.: Sieciówki z najbardziej denerwującą obsługą :)
U Ciebie może nie walą, u mnie tak. Poza tym krzyczą Ci do przymierzalni "no i jak, przymierzyłaś już? jak te spodenki?" Dopiero jak się na nie spojrzy znacząco przypominają sobie formę "pani". W 'moim' Rossie nie ma WB, więc czuję się swobodniej.
|