|
Re: Jak wyglada nasz KOCHANY Zło ?
Jesteś zbyt łaskawa w swoim opisie, bo z moich doświadczeń wynika, że 99,9% informatyków ( w tym także amatorów) to zakompleksieni faceci, o zaniżonej samoocenie, zazwyczaj pryszczaci (długo nie mogą dojrzeć,a wraz z nimi i ich gospodarka hormonalna), zdecydowanie okularnicy w fatalnie dobranych oprawkach, porozciąganych swetrach,w za dużych dżinsach z krokiem gdzieś pomiędzy kolanem a "resztą", nie mający żadnego lub hiperminimalne doświadczenie z realnymi kobietami. DObrze czują się wyłącznie przed ekranem komputera, bo nikt ich nie widzi (i całe szczeście!).
W starciu z kobietami "na żywo" mit czarującego rozmówcy tudzież uroczego złośliwca pryska.....
Może więc należałoby zostawić ten mit w spokoju, żeby się nie rozczarować?
Szanowne Panie. Która uwierzy, że Złośliwiec to czarujący, wysoki, przystojny, brunet, blondyn (niepotrzebne skreślić), ze zniewalającymi stalowymi oczami?
|