2013-04-06, 18:48
|
#22
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Nie umiem używać perfum...
Cytat:
Napisane przez Parabelka
Ju , bo Ty jesteś kiper a nie używacz i co na litość boską stoi na przeszkodzie temu , żebyś miała ulubione zapachy na ręce a nie na szyi ?
Nie przejmuj się , ciesz się testowaniem , miej swój ołtarzyk - przecież to wszystko to ma być przy-jem-ność , więc uszy do góry
Nie ma obowiązku używania perfum w jeden określony ustawowo sposób
|
Nooo...może
Fajnie to przeczytać
Cytat:
Napisane przez MayaMarie
Rozdzielanie zapachów do wąchania i do pachnienia to naprawdę dobre podejście - też właśnie daje więcej luzu. Powodzenia!
|
No właśnie. I przestać się łudzić, że szukam zapachu do pachnienia - po prostu szukam zapachu interesującego
Cytat:
Napisane przez newelka
Justyno, a może Twoja nadwrażliwość polega na tym że wykształciłaś w sobie tak zwanego "nosa" perfumiarskiego.
Może stąd i Twoja potrzeba by znaleźć zapach "którego nie ma", aby "udawał skórę". I wwąchiwania się zamiast tego w to co dookoła.
Może Ty już po prostu doszłaś do kresu zabawy w "lubię ten zapach"? Może przed Tobą się otwierają nowe drzwi - tworzenie własnych... Z olejków, chociażby.
|
ad. 1 niemożliwe. Nie mam na tyle wrażliwego węchu. Ale takie posądzenie jest dla mnie komplementem
Rzeczywiście, lubię się wwąchiwać...przede wszystkim chcę mieć wybor, co wącham - rekę mogę sobie schować do kieszeni, a nos?
No więc...zrobiłam swój zapach - ale i on zaczął mnie wkurzać (może dlatego, że jest na Iso)
Inne składniki są dla mnie, niestety, niedostępne. Gdybym mogła wytwarzać aldehydy - o, to byłoby coś!
---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------
Cytat:
Napisane przez MayaMarie
A poza tym inni ludzie raczej i tak nie wychwycą wszystkich tych niesamowitych niuansów zapachu, mnogości składników itp. itd., najwyżej pomyślą jedną z tych 3 myśli (ewentualnie z jakimiś małymi dodatkami czy modyfikacjami): "o, jak ładnie", "ale dziwnie", "ale brzydko" (No chyba, że pójdziesz na pachnące spotkanie forumowe, albo obracasz się na stałe w środowisku perfumoholików czy wrażliwych nosów)
|
nie ma co się wysilać
|
|
|