[kicia_nh]

Cześć laski Dawno mnie tu nie było i widzę, że sporo nowych cycolinek doszło Moje cycunie mają już 6,5 miesiąca, wizualnie nie ma różnicy, nadal mi się podobają i ciągle chodzę i je macam Niestety miękkie nie są, mój gruczoł może i jest miękki, ale jest go na tyle mało, że jak się je ściśnie to czuć twardy a nawet wg mnie bardzo twardy implant, wkurza mnie to i to bardzo Mam nadzieję, że kiedyś się coś zmieni, bo w tej sytuacji nawet denerwuje mnie to jak mąż chce ich dotknąć a miało być zupełnie inaczej. Przed operacją nie miałam ochoty, żeby je oglądał ani dotykał, a teraz oglądać może, ale łapki lepiej niech dalej trzyma z daleka. Hmm może to dlatego, bo nigdy nie lubiłam tego, ehh kto wie, z resztą teraz jak je próbuje popieścić to mnie bolą.
U mnie praktycznie bez zmian, poza kupnem mojego wymarzonego autka (z takich bardziej przyziemnych marzeń, bo Mustanga nie byłabym w stanie utrzymać). Poza tym brak czasu, ciągle praca, robota w domu czy koło domu, mój tż cwaniak coraz większą fleją się robi i wszędzie rozpieprza wszystko co popadnie, synek bierze z niego przykład a ja musze sprzątać i tak sypiam max 5h dziennie nie mając na nic czasu. Kurczę nawet nie wiem, w których albumikach buszować szukając nowości.
Pozdrawiam Was serdecznie