Dot.: Pomożecie? Jestem w strasznej sytuacji i obawiam się, że sama nie dam rady...
Jak to próba wyciągnięcia jakiejś pomocy, czy zwrócenia na siebie uwagi, to bardzo mało zabawna. Z każdą kolejną prowokacją maleje szansa na poważne potraktowanie czyjegoś prawdziwego wołania o pomoc.
|