[jasminek:)]

Witam wszystkich jestem nowa na forum chociaż od dluższego czasu przeglądam wątki..... studiuje kosmetologie więc będę się starała pomóc najlepiej jak potrafie....... co do maseczki to przyznaje jest świetna ale radze raczej uważać z eksperymentowaniem z innymi preparatami...... w zeszłym roku też stosowałam tą maseczke bo chcialam sie pozbyć paru przebarwień na policzkach ...dodatkowo stosowalam benzapur( wedlug ulotki przez tydzień po 30 minut) niestety nie wiem co mi odbiło i po zmyciu benzapuru nałożyłam maseczke.... efekt był okropny poparzyłam sobie twarz... tak to przynajmniej wglądało policzki szorstkie jak tarka i strasznie czerwone a piekły żadnego kremu nie mogłam nakładać jedynie te dla dzieci i tak nie wszystkie koszmar ponad tydzień, ile ja się namęczłam żeby to wylczyć ( ale oczywiście nie byłam u dermatologa z tym chociaż powinnam) skóra wyglądała okropnie, mały promień słońca ją podrażniał.... ehhh od tej pory przestałam tak eksperymentować lepiej czekać na rezultaty dłużej...chociaż jedno mi sie udało zupałnie nowa zregenerowana skóra i brak przebarwień ale nie polecam za duże ryzyko... pozdrawiam