2013-07-21, 17:41
|
#1975
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 126
|
Dot.: Co kupujecie w Mazidłach? Cz.II
Cześć dziewczęta!
Po przelocie samolotem, przestawieniu się na polski suchy klimat i doświadczeniu lata w pełni zaczął chodzić za mną pomysł na krem do skóry odwodnionej. Przejżałam składy tego typu kosmetyków "wiodących firm" i zasadniczo na czele przewija się: woda (oczywiście), gliceryna, masło shea, kupa badziewia, gdzieś pomiędzy mocznik. Postanowiłam zmieszać coś takiego, ale bez wody, badziewia no i z mocznikiem 5%. Problem w tym, że jak już dodam mocznika (który rozpuszcza się w wodzie albo alkoholu etylowym), to bede musiała to już wtedy zakonserwować (butylene glycol jest najczęściej stosowany z uwagi na to, że jest dość łagodny, i że jest humekantem). liczę na to, że masło shea po rozpuszczeniu połączy mi się z gliceryną (chciałam dać proporcje 60% gliceryny i 40% shea).
Ma ktoś dla mnie jakieś rady? proszę pomóżcie a stworzymy nową mazidłową hydpraphase albo thermal x
|
|
|