bajeczki z naszego dzieciństwa
Z prawdziwym rozczuleniem obejrzałam rano z moja 5-letnią kuzynką Reksia... to była moja ulubiona bajka. Do dziś wspominam ją z sentymentem. Świetny był też Wróbelek Elemelek i Miś Uszatek.
Piosenki z Akademii Pana Kleksa zawsze podśpiewuję sobie podczas odkurzania- są bardzo motywujące i dodające optymizmu
Chetnie oglądam też Muppety i Ulicę Sezamkową... szkoda że tak rzadko są puszczane w tv.
A jakie Wy Kochane Dziewczyny bajki z dzieciństwa wspominacie z łezka w oku?
|