Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pulchne które powiedziały sobie STOP! część II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-08-27, 21:52   #18
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Pulchne które powiedziały sobie STOP! część II

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
nadia to pewnie bomba silikonowa. pozornie polepsza a na dluzsza mete zalepia i niszczy...choć ja tam lubię ja teraz wielbię szampon z czarnej rzepy joanny. cuchnie jak ...ale moj wlosy bez odzywki miekkie, blyszczące...tylko ciagle ich mniej :/
Marta, a wiesz ja mam takie (być może złudne i nieprawdziwe) przemyślenie co do moich włosów- dopóki stosowałam zerową pielęgnację tj. codziennie myłam szamponem Nivea (silikony) i psikałam odżywką Gliss Kur (jeszcze więcej silikonów), suszyłam ciepłym powietrzem i używałam codziennie prostownicy- dopóty włosy się rozdwajały, ale było ich dużo. Nie wypadały wcale. Przy czesaniu może mi 5-10 włosów wypadło i tyle. Były grube i mocne....ale rozdwajały się końcówki.
Zaczęłam stosować się do rad z wątków o włosomaniactwie- olejować, myć włosy w szamponach bez SLS, silikonów, stosować wcierki i polecane odżywki/maski....i co? włosy są mocniejsze na długości, końce się nie rozdwajają, włosy wyglądają na gładsze i tak jakby odżywione...ale wypadają garściami
I to tak dziwnie wypadają- jakby odpadały bez cebulek. Zawsze jak mi włos wypadał, to na końcu była taka "kuleczka"- cebulka włosowa, a teraz tak jakby odpadały bez tych cebulek. Wygląda to tak, jakby mi ktoś przypalił włosy, albo obciął przy samej skórze...nie wiem czy to lepiej czy gorzej, ale nie zauważyłam, zeby mi 'baby hair' odrastały

Na razie przestawiłam się na lekką pielęgnację- szampon bardzo delikatny, odzywka do spłukiwania, jedwab na końce z GP i żadnej suszarki/prostownicy. Czasem dam od połowy długości jakiś olej. Nie nakładam nic bezpośrednio na skalp, podejrzewałam o krzywdę Jantar, ale to chyba jednak nie on....no i łykam żelazo, piję ziółka, muszę sobie w dietę wkomponować więcej zdrowego tłuszczu- zobaczę za miesiąc czy będzie poprawa. Ale przerzedziły mi się włosy strasznie

Cytat:
Napisane przez Zielony Kalcyt Pokaż wiadomość
Ja się też przyłączę Zawsze jadłam do upadłego, piłam do upadłego i nie tyłam... Aż do momentu kiedy z powodu ostrej alergii wylądowałam na sterydach i innych świństwach i ... w miesiąca wrzuciłam z 10 kilo. Posterydowe tycie wyglądało śmiesznie - twarz jak księżyc w pełni i wielki brzuch . Trochę zrzuciłam, ale trochę zostało i już tak stoi ze trzy lata. Nigdy wagą się nie przejmowałam , bo nie miałam powodu, a teraz 30 na karku, metbolizm po lekach zwolnił i kiedy trochę sobie pofolguję i widze od razu plus na wadze. Moja mama i babcia mają sporą nadwagę. Mam około 155 i okoł 60 kilo wagi - nie wydaje się to dużo, ale przy niskim wzroście czuję się co najmniej pulchnie, a że cały czas jestem w centrum uwagi (taki zawód) jakoś mi niekomfortowo i boje się, że jak się za siebie nie wezmę będzię jak u mamy i babci (babcia ma ogromne problemy z krążeniem, cukrzycą i poruszaniem się z powodu nadwagi).
Hej hej, witamy pisz regularnie
co u ciebie, co jesz, cwiczysz?
Mozna zapytać o zawód?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora