[Infinity]

Hej dziewczyny! Mam to urządzenie od jakichś ....hmmm...2-3 lat. Na początku miałam zapał, no cóż wydałam ponad 350 zł no i jakie obietnice. Faktycznie mama pozbyła się problemu z owłosnieniem na nogach, no ale ona depilowała włosa już prawie 20 lat, więc nic dziwnego, że problem zniknął. Czasem jak marudzi, że ma włosy na nogach i musi je wydepilować to aż mi się szkoda robi - pięć włosów na krzyż. No ale wracając do urządzenia Babyliss...rzeczywiście depilacja jest mniej bolesna, osłabia cebulki i włosy wychodzą nawet po złapaniu w palce. No ale wada jest taka - trzeba być bardzo systematycznym - podobno trzeba powtarzać co tydzień, a później włosy wydepilować normalnie oczywiście. Strasznie dużo przy tym roboty, plastry są dosyć małe, no i zrobienie całych nóg wymaga anielskiej cierpliwości. Kolejny minus to żywotnośc plastrów...są to plastry pokryte takim jakby żalem, który niestety po x użyciach, powiedzmy po pół roku, traci przylepność...należy dokupić plastry. Te powiedzmy 2 lata temu jak się dowiadywałam kosztowały około 100 zł...super... chciałabym zobaczyć efekty po kilki użyciach, ale chyba brak mi cierpliwości, może nie jestem zbyt systematyczna...efektów nie widziałam...robiłam nogi woskiem i robię nadal...a aparacik leży sobie od prawie 2 lat w szafce, czasem się nim potraktuję ot tak, jak nie mam co robić z czasem :P.
Pzdr
Kasia