Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja też miałam parę dziwnych sytuacji ale jednej z nich w życiu nie zapomnę. Do dzisiaj cierpnie mi skóra na samą myśl brrrr. Wynajmowałam wtedy pokój w dwupokojowym mieszkaniu. Ja i moja koleżanka mieszkałysmy w mniejszym. Od samego początku miałam problemy ze spaniem, ciągle jakieś koszmary mi się śniły. Pewnej nocy znowu przyśniło mi się coś strasznego, bodajże wampiry. Ale to nie było takie straszne. Przerażające było to, że poczułam jak ktoś się nade mną nachyla i poczułam silne ugryzienie w szyje. Zerwałam się jak oparzona, serce waliło mi jak oszalałe. Spojrzałam na swoją współlokatorkę, smacznie spała. I wtedy spojrzałam w bok.Wydawało mi się że ktoś siedzi na biurku i mi się przygląda. Nawet sobie nie wyobrażacie jak się przeraziłam. Mało zawału nie dostałam. To ugryzienie było tak realne. Do rana już nie spałam.
|