Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Wasze zbiory są imponujące.... a jeszcze bardziej wiedza ... 
Może czas na mnie?
Z pewną dozą nieśmiałości.... po pierwsze bo jednak kolekcjonerką nie jestem.... to moje lekko uszczuplone zbiory i teraz jestem spokojniejsza.... kiedy pozbylam się miniaturki Tocade, miniaturki Extravagance, miniaturki Blonde (ten mi nie odpowiadał) i małej flaszeczki Opium (!! wiem dziwne, ale jakoś mnie wkurzał... ale leci do mnie miniaturka- mała kropelka będzie w sam raz)
Czuje, że to komplet na jakiś czas dłuższy. Jeszcze leci Kwiat Lotosu i wystarczy.
Tylko nie wiem jaki impuls skłonił mnie do podarowania Neonatury Cocon mamie?... no ale właśnie... ja go rzadko używałam, a mama bardzo się ucieszyła... w jej łazience stała podróba Angela ..
A po drugie... mam kiepski aparat 
Przedstawiam moją zamazaną rodzinę.... Duzo dzieci
Edytowane przez Yola
Czas edycji: 2007-12-25 o 10:45
|