|
Dot.: Na czym oszczędzamy,z czym szalejemy?
Oszczędzam na:
Ubraniach - głównie w lumpeksach i na wyprzedazach, często wolę poczekać i kupić coś o połowę taniej albo w necie. Wszystko jest w miarę podobnym stylu więc moge łączyć ciuchy i wiem doskonale czego na dana chwilę brakuje
Kosmetykach - drozsze kosmetyki kupuje na promocjach, np bioderma sebium za 35 zł starcza mi na rok, podkład to krem bb z eveline za 15 zł, a tusze kupuje w hurtowni gdzie mam pewność że nikt ich nie otwierał interesuje sie składano więc wolę kupić olejek 100% arganowy w aptece za 23 zł i miec go przez pół roku, niz wydawać krocie na kosmetyki Z arganem :p a z kolorowki starczy mi podkład tusz i korektor
Gazety - nie kupuje wystarczy mi internet
Telefon - mam mixa na rok, 29 90 do tego do 2 osób za darmo do wszystkich sms za darmo i do wszystkich 160 minut oraz automatyczne zamawianie pakietów na neta, ale teraz bardzo mi nie idzie bo mam wszędzie WiFi więc grosze miesięcznie idą na telefon
Na czym nie oszczędzam
Jedzenie - jemy to na co mamy ochotę i co mam ochotę akurat przyzadzic
Lekarze - dość mocno przekonalam sie że nie ma co isc na kasę chorych, jedną wizyta u prywatnego lekarza o
Rozwiala moje wątpliwości i rozwiązała problemy które sie nawarstwialy przez konowalow:p
Rozwój osobisty - inwestuje w szkolenia i kursy żeby byc najlepszą, kasa i tak sie rozejdzie a tytuł i papier zostanie. Akurat inwestuje w taka dziedzinę że nie muszę ściśle pracować w danym zawodzie żeby zaimponować pracodawcy a jest to coś świetnego w cv więc nie żałuję kasy
Wysyłane z mojego HTC Desire C za pomocą Tapatalk 2
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia
|