Mam pytanie może trochę nie na temat, więc z góry przepraszam za off topa
Otóż jeżeli kupię psa z rodowodem w szanowanej hodowli, zapłacę za szczeniaczka 2,5 tys, który w niedługim czasie zacznie chorować, na jego leczenie wydam drugie tyle ( wszak to członek rodziny więc kasa nie gra roli) a pies mimo starań z mojej strony i weterynarzy odchodzi "na drugą stronę tęczy".
Szczeniak był rasowy=rodowodowy, po wspaniałych rodzicach,bez jak się potem okazuje widocznych wad rozwojowych. Lecz po ok 2 tygodniach w nowym domku, pies zaczyna się dusić i po kilku dniach mimo starań lekarzy odchodzi
Okazuje się ,że miał wadę genetyczną tchawicy. Szczeniak rósł a tchawica niestety nie. Pies był skazany na uduszenie się
.
Czy hodowca w takim przypadku nie powinien pokryć kosztów leczenia?
Lub dać nowego szczeniaka?