Dot.: A czy wy też chomikujecie kosmetyki? :)
Nie chomikuję, nie więcej niż 1 rzecz z danego gatunku i to najczęściej kupuję wtedy, gdy widzę, że koniec poprzednika jest blisko. Np. zaczyna mi się kończyć krem - rozglądam się za kolejnym na spokojnie i kupuję tak, by nie zostać bez niczego. Wyjątkiem są żele pod prysznic i balsamy, schodzą mi szybko więc mam i po 2 sztuki w zapasie.
Kupowania w amoku na promocji nigdy nie praktykowałam - promocje są zawsze i wszędzie a wybór firm i fajnych produktów tak ogromny, że zawsze się coś znajdzie. Zakupy cieszą, więc po co sobie ich odmawiać robiąc jednorazowo zamówienie np. 3 ulubionych kredek do oczu a potem sobie wyrzucać, że trzeba było się powstrzymać bo właśnie wyszła jakaś fajna nowość, którą chciałoby się przetestować? Nie mam też problemów z kończącymi się datami i zawalonymi półkami. Zanim włożę coś do koszyka, zastanawiam się czy rzeczywiście będę tego używać, wolę kupić mniej a lepszej jakości, coś faktycznie potrzebnego niż chomikować "bo promocja".
|