Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Róże, rozświetlacze
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-06-17, 13:29   #18
vril
Zakorzenienie
 
Avatar vril
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
Dot.: Róże,rozświetlacze-czyli to,co ożywia i modeluje cerę;)

Dla mnie idealnym rozem od dluzszego juz czasu jest mieszanka rozowych kulek APC - 6, 14, 15. Delikatny "cukierkowy", jasny kolor, gladkie rozswietlenie i trwalosc, do tego przyjazne w uzyciu - jeszcze sobie nimi krzywdy nie zrobilam.

APC - mam wszystkie kolory kulek w roznych kombinacjach. Rozowe to jak pisalam wyzej swietny roz, z bezowo-zlotych mozna uzyskac analogiczny roz w cieplym odcieniu. Duzy plus dla marki za mozliwosc indywidualnego doboru kolorow. Same w sobie stanowia dosc powazny rozswietlacz, wiec ostroznie z niektorymi kolorami na cala twarz. Nadrobinkowane w roznym stopniu, zaleznie od koloru. Nalozone na cala twarz moga zapychac.

Bobbi Brown (w paletce) - w ogole ich nie uzywam - sa matowe i za ciemne dla mnie, a trwalosc srednia.

Meteoryty PF u mnie sie jakos nie spisuja, wychodza mi na twarzy plamowato i w dodatku w czerwonym odcieniu(?) - nijak mi one nie pasuja, dopiero po rozdzieleniu rozy od pomaranczy moze cos z nich wysuplam na swoja korzysc. Jakos wydaja mi sie bardziej drobinkowe od APC (glownie przez bezowe drobinkowe kulki, te to wrecz sprasowany brokat). Jasno-rozowe kulki meteorytow maja podobny odcien do APC nr 6 (sa tylko troche jasniejsze i bardziej matowe).
P.S. Mam rowniez meteoryty BC i WR ale traktuje je jako pudry, wiec nie bede ich tu opisywac.

Glazel - mocno napigmentowane kulki, trzeba ostroznie nakladac te ciemniejsze, swietne jako cienie do powiek - nadaja konkretny kolor, nie zbieraja sie w zalamaniu powieki, bardzo trwale. Jasno-rozowe perelki to kolor wrecz identyczny z APC nr 14 (ale sa gladsze). Bardzo je lubie, nadaja gladki polysk - od mocnego nablyszczenia do pol-matu (zaleznie od koloru). Mam wszystkie kolory. Jasne to swietny rozswietlacz, rozowe to rownie dobry roz, to samo morelowe i zlote.

Maybelline Mousse Shimmer - rozswietlacze w piance, dosc nablyszczajace (maja drobinki ale widoczne tylko pod swiatlo), do nakladania na "gola" twarz, na pudrze i podkladzie efekt rozswietlenia zanika. Mile ale przestalam uzywac i nabieraja waznosci.

Wyprobuje jeszcze Rhea jako rozu i dam znac. wstepnie to jak wszyscy wiedza - mineraly nie nadaja sie na filtry i tluste kremy.

Hmm... jakos mi sie wydawalo, ze mam wiecej Puka mi rozgrzeszenie do portfela

Postaram sie kiedys strzelic zdjecia, wtedy wkleje wszystko razem i bedzie mozna porownac kolory i odcienie.
vril jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując