[201803290936]

Napisane przez Ola_Be

prostuje zawsze suche wlosy i z tego gniazda korzysta i suszarka i prostownica, a z suszarka sie nic nie dzieje. Wydaje mi sie ze jakby było cos nie tak z gniazdkiem to by sie wogole prostownica nie wlaczyla a ona sie wlacza tylko sie juz nie nagrzewa. A co do gwarancji to jest tak ze jezeli sprzedawca nie napisze konkretnej ilosci miesiecy wtedy jest 24 ale jezeli napisze ze np 12 to jest 12 miesiecy ,nie wiecej (wyjasnialam juz sobie kiedys ta sprawe przy innej okazji).

Myslalam ze wiecej osob jest posiadaczkami babyliss , a tu tylko 1 osoba

Ola_Be ale Ty widać nie rozumiesz, że jest coś takiego jak gwarancja, którą daje producent (najczęściej 12-24 miesiące) i 24 miesiące reklamowanie wad u sprzedawcy (na podstawie ustawy, która weszła w życie w styczniu z 2003 roku!). TY I TYLKO TY JAKO KLIENT wybierasz, czy reklamujesz sobie zepsuty sprzęt poprzez gwarancję (czyli u producenta - bezpośrednio lub poprzez sprzedawcę, jeśli daje Ci taką możliwość) czy u sprzedawcy (na postawie tej właśnie ustawy). Nie ma opcji ALBO-ALBO (tzn. trochę jest bo nie korzystasz z dwóch tych praw na raz - albo robisz reklamację poprzez gwarancję albo sprzedawcę). Ale nie jest tak, że jak masz dodaną do sprzętu gwarancję to już nie masz prawa reklamacji u sprzedawcy. I każda wymiana sprzętu na nowy CI TO WSZYSTKO PRZEDŁUŻA o kolejną gwarancję i kolejne 24 miesiące wynikające z "ustawy konsumenckiej". NALEżY ODRóżNIAć CZYM JEST GWARANCJA A CZYM PRAWO WYNIKAJąCE Z USTAWY! A renkojmia to chyba też jeszcze co innego.