[santom]

Napisane przez JJJustynAAA

SANTON podobno nie powinno sie mieszac mm z mlekiem matki.

Sto lat kochana

JUSTIWI

U nas smok jest w uzyciu... uspokaja malego.

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

mi tutaj polozna powiedziala, ze nie ma roznicy czy sie zmiesza w brzuchu czy w butelce i w sumie racja ale koniec koncow mialam napompowane akurat 100ml, wiec jedna porcje pelna dostala mojego mleczka

Napisane przez ulrika

Santom 100 lat chyba najpiekniejszy i niezapomniany to bedzie rok


Santom chcialam Ci wyslac PW ale dostaje komunikat ze masz zablokowane przyjmowanie wiadomosci, mozliwe to ??

a zablokowalam, bo dostawalam jakies spamy non stop zapros mnie do znajomych

Napisane przez martuszka0

nie wyiągamy tetry tylko odwijamy ją z niej. Wyrpóbuję użyć jej jako gąbki, zobaczymy może to jej się spodoba

jak widać co kraj to obyczaj a te sliwki to jak podają??
Wszystkiego najlepszego

no wiadomo, z mamą zawsze najlepiej

my dajemy... Młoda ma bardzo duży odruch ssania, gdyby nie smoczek to albo by na cycku siedziała ciągle albo rączki do buzi wkłada... Położne mówią, że smoczek jest po to żeby używać. Jak uśnie to wyciągamy.

Dzień dobry

młoda dała nam pospać do 9:30 w nocy 3 karmienia a teraz sobie leży w łóżeczku spokojnie. Wasze dzieci mają czkawkę??? Moja to ma bardzo często, ale chyba jej to nie przeszkadza, bo się przy tym nie denerwuje nawet

pogoda nadal barowa kiedy na spacer pójdziemy...

no wlasnie nie wiem jak to ze sliwkami robia, ten sposob mnie troche przeraza, bo doroslego potrafi popedzic w bolem brzucha, a co dopiero takie malenstwo.
moja tez ma czkwke, ale najczesciej wlasnie wtedy jak ma usypiac i ja to wybudza. podajemy wtedy troszke wody.
no i smoczka tez nie chcieli mi dac w szpitalu, w domu dalismy i nie zaklocilo to odruchu ssania. za to ona nie specjalnie za nim przepada.

Napisane przez madziarek1

mamy ten sam problem, jak mała nie śpi ani nie je to zazwyczaj płacze i zanosi się, szczególnie wieczorem po kąpieli jest ją ciężko uspokoić... myślałam że może kolka, ale robi kupki i puszcza bąki, trochę się przy ty gimnastykuje w nocy ale ni ejakoś strasznie. Nosimy ją na rękach, daję cyca, a ona się pręży i denerwuje, i ryczy. Na chwile sie uspokaja a jak ja odłoze to od nowa...Najgorzej że nawet na rękach ciężko ją uspokoić jak wpadnie w furię... Jakby chciała gdzieś iść jak juz uśnie to spi do rana z przerwamoi na karmienie co 3h. Może jest wieczorem zmeczona?? Takie dziecko jest na tyle mało "interaktywne" ze nie ma za bardzo sposobu zeby czymś zająć czy uspokoić.... Aha, smoczka nie daWAŁAM, WCZORAJ PIERWSZY RAZ W AUCIE BO NIE MIAŁAM JEJ JAK WYJĄĆ W TRAKCIE JAZDY A SIĘ ZANOSIŁA... Sory za caps lock:/ ale wieczorem przy usy[ianiu za cholewkę nie chciała tego smoczka...

jakbym czytala o swoim dzieciu, rzadko kiedy spokojnie lezy jesli jest najedzona, sucha. dzis rano tylko tak fajnie ze mna gadala i smiala pyszczka oczywiscie nieswiadomie, ale slodkie to bylo

Napisane przez JJJustynAAA

Dzień dobry... Mały spi więc mogę spokojnie do was zajrzeć

martuszkao mój ma czkawkę kilka razy dziennie - położna mówiła że to normalne...

madziarek, ab_cd ja uspokajam moje płaczące dziecko dzwiękiem suszarki. Mam nagrane na komórce 3 minuty i jak płaczę to włączam kilka razy i po 10 minutach jest spokój i mały śpi.
Czasem wystaraczy przytulić ucałować... A czasem trzeba użyć suszarki

light limara ja też karmię mm bebilonem 1 pronutra ale u nas już się zdarzają zaparcia - kupka jedna na dobę i to muszę podać wodę na czczo.
Ale dziś jest już lepiej bo były już 2 kto by pomyślał że będę się cieszyła jak dziecko z ilości kupek

oj, ja tez zawsze podniete na kupe lapie im wieksza tym wieksza radocha

Napisane przez JJJustynAAA

Opis porodu...

bylas baaaaaardzo dzielna i mam nadzieje, ze kryzys niespelnienia zazegnany robilas wszystko co moglas

Napisane przez JJJustynAAA

Musisz być dobrej myśli... Widzisz na moim przykładzie że sprzęt nie pokazuje realnej wagi dziecka... 3maj się kochana

I nie dziwie ci się że cię dokarmiają - ja ciągle głodowałam w szpitalu... Ciągle zupa mleczna i chleb z masłem... Gdyby nie Tż i mama to bym tam zeszła

kurcze jak czytam o warunkach w szpitalach polskich to szok normalnie! ja mialam caluska dobe bufet otwarty zeby moc sobie kanapke zrobic(szynki, warzywa, owoce, soki, herbata, kawa, mleko no czego dusza zapragnie) i do tego sniadanie, obiad kolacje na cieplo. gdyby nie to, ze aptetytu nie mialam to zarlabym non stop

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez JJJustynAAA

mi się ciężko wypowiedzieć co do dokarmiania, ale słyszałam że jak się dokarmia dziecko mm to potem w cycach jest mniej pokarmu...
A może złości sie i płacze z innego powodu?

dziecie sie naje MM i juz cyca nie chce lapac i tym sposobem laktacja sie zaburza

Napisane przez madziuuula

Justyna to sie nameczylaś, dzielna z ciebie mamuśka !

Wiola nie ma potrzeby dokarmiać, potem brzuś będzie bolał z przejedzenia i znów problem

o to to!! wczoraj mialam wlasnie tego przyklad, bo chcialam dziecku dobrze zrobic i podalam piers niedlugo po MM. zaczela ulewac i tyle miala z tego mleka.

Napisane przez sylvuniaa84

A jeszcze pytanko odnośnie prasowania mam bo jestem w trakcie...
Prasuje wszystko ale teraz zostały mi same polarki i pajace welurowe jak to prasować?albo kocyki? Przeciez popali mi sie to :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oj, ja tez mam sporo prasowanka, wlasnie musze sie za to wziac, bo dziecka nie bede miala w co po kapieli ubrac i wszystkie tetry poszlyyyyyyyyyy
a prasuje na prawej stronie, kocyki juz sobie darowalam, welurowe pajace mozesz na lewej prasowac

A NO I OCZYWISCIE DZIEKUJE OGROMNIE ZA WSZYSTKIE ZYCZENIA!!!