2007-07-07, 21:04
|
#11
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 271
|
Cytat:
Napisane przez lir391
ja maluje trzymajac "lusterko pod broda" - metoda z wizazu, sprawdza sie u mnie po pierwszej warstwie od razu nakladam druga, nie czekam, az rzesy wyschna
|
JA TEZ TAK MALUJE
TYLKO TRZYMAM BARDZIEJ NA WYSOKOSCI NOSA, LEKKO ZADZIERAM NOSEK I MALUJE,
NIC NIE ROBIE WCZESNIEJ, NIE ROZCZESUJE NIE ZALOTKUJE, TYLKO NAKLADAM, NIE CZEKAM AZ WYSCHNIE TERZ NAKLADAM DRUGA WARSTWE, ZAWSZE MAM LADNIE ZESY, NIE POSKLEJANE, UZYWAM TUSZU Z AVONU ZA 9.90 COLOUR TREND
Cytat:
Napisane przez czarnaorchidea
Ja czasem używam do rozczesywania szczoteczki z jakiegoś starego, beznadziejnego tuszu z Avonu - taki z ColorTrend co ma szczoteczkę spiralkę, więc całkiem nieźle się nadaje. Jednak i tak najbardziej lubię grzebyczek z Sephory
|
A JA UWAZAM ZE TEN Z COLOUR TREND JEST BATRDZO DOBRY, ZA TO PEWNIE TEN CO TY UZYWASZ JEST BEZNADZIEJNY SKORO MUSISZ ROZCZESYWAC ZESY ZANIM JE POMALUJESZ, SKORO SZCZOTECZKA Z TUSZEM POWINNA CI TO ZROBNIC..
WIEM O TYM BO WLASNIE SKONCZYLAM SZKOLE KOSMETYCZNA Z SPECJALIZACJA WIZAZ
Edytowane przez agabil1
Czas edycji: 2007-07-09 o 20:27
Powód: post pod postem, przypominam o edycji
|
|
|