[simka234]

Napisane przez ab_cd

Jasiek dzis skonczyl 12 tygodni. Czas leci jak szalony... dzis maz ostatni dzien do pracy i potem tydzien urlopu tak sie ciesze

mlody caly tydzien w nocy spi kiepsko dzis budzil sie co 2 godziny.... eh :/
i chyba od poniedzialku sprobujemy zastosowac tzw. prosty plan z zaklinaczki dzieci t.hogg ma on swoich zwolennikow i przeciwnikow, ale chyba chcemy sprobowac i zaryzykowac.

Młody ciagle chce piersi przy niej jest mu najlepiej ale rano juz mnie az brodawki bola bo zazwyczaj juz kolo 5 biore go do nas zeby jeszcze jakos do 7 pospac to wtedy on caly czas na cycu wiem ze to moj blad bo za bardzo go do tego cycka przyzwyczailam, a nie chcialam podawac na poczatku smoczka a teraz smoka nie chce :/:/

byla mowa o kremach na rozstepy ma dostalam jakis krem po porodzie musteli ale kurdesz nie smaruje sie nim regularnie a rozstepy na piersiach i brzuchu mam okropne.

Na czym polega ten plan? Bo nie wiem?