Witamy osoby odwiedzające!
Jest to wątek poświęcony 4 miesięcznemu wyzwaniu!
Czas trwania:
28.07.2014r. - 28.11.2014r.
Biorą w nim udział osoby zdeterminowane, zawzięte i pragnące zmienić swoje dotychczasowe życie
Naszymi podstawami jest zdrowa dieta i ruch!
Kto dotychczas podjął się wyzwania:
Anita120690
gwiazdka100000
jealousgirl
Beatagr3
maureen92
eve_1988
paaaat
jyyli
Madelaine_O
blondi0602
Liviene
Noeloel
Riddim
Puchatkowa Dama
terii0
loonkia
favourite
Allly
szuulej
mija24
Krolowa Julianna
vikizaja
MissChievousTess
nessa95
Hargalaten
BuryKotZPiwnicy
Moja krótka historia:
Postanowiłam wsiąść się za siebie i opracowałam wyzwanie które będzie trwało dokładnie od dziś do 28 listopada. Założyłam taki wątek ponieważ chciałabym by ktoś dołączył i podjął to wyzwanie razem ze mną będzie mi na pewno lepiej i będziecie dla mnie dodatkową motywacją
Dlaczego akurat 4 miesiące? NA początku grudnia jadę do Polski po rocznej nieobecności to dla mnie podstawowa motywacja. Będąc za granicą niestety przytyłam prawie 8 kg;/ czuje się z tym okropnie i nie jest mi dobrze we własnej skórze, dlatego pora najwyższa zabrać się za siebie by wracając do domu rodzinnego wszyscy mnie poznali
Nie opracowałam jeszcze szczegółowej diety i ćwiczeń, myślę że z dnia na dzień będę wprowadzała podstawowe sprawy. NA pewno nie będę stosować żadnej nazywanej diety tylko po prostu będę jadła zdrowiej, w odpowiedniej ilości i przy tym wyrzekając sie niektórych rzeczy.
Ćwiczenia też z biegiem jakieś opracuje. To co robię dziś to skakanka i bieganie.
Może jeszcze powiem o mojej dotychczasowej wadzę. A wiec moja waga doszła do 62,8 kg, przyjeżdżając za granicę ważyłam 55kg. Do tego jestem niską osobą i wyglądam jak dla mnie nie atrakcyjnie, mój wzrost 155cm.
Moim celem jest zdrowa utrata każdego miesiąca 2,5 kg czyli po 4 miesiącach 10kg mniej co da mi upragnioną wagę 52/53 kg. Mam nadzieję że to co sobie założyłam osiągnę. Moim minimalnym celem jest dojście przynajmniej do wagi poprzedniej czyli 55kg.
Dziś wykonałam także pomiar ciała, i chce co 2 tygodnie sprawdzać zarówno wagę i miarę.
A więc dziewczyny! mam nadzieję że ktoś do mnie dołączy i będzie nam wspólnie łatwiej i raźniej. Będzie mi bardzo miło jeśli ktoś podzieli sie swoją historią i postanowi tak jak ja również się zmienić i wsiąść za siebie
Pozdrawiam Was serdecznie. Do usłyszenia.
Ja zmykam poskakać
Pa. A.