Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy
Antek dzisiaj też marudny. Pić mu się chce i pocyca chwilę i ucina sobie drzemkę. Spi w body i skarpetach. Od rana tak marudził, że dałam mu smoczka. Ale śmiesznie wyglądał: taka mała buzia a taki wielki smok. Na dodatek wciąż mu ten smok wylatywał i aż sobie rączką potrzymywał nieudolnie, żeby mu nie wylatywał.
Czekam aż upał trochę zelżeje, żeby wziąć go na dwór.
__________________
Antek jest z nami 27.06.2007 r.
|