Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"
Cytat:
Napisane przez MascarpOOne
No i dzisiaj z okazji uro brata zjadłam całą tonę słodyczy
Nie za fajnie ;(
Jak chcesz to wpadnij o 20 na gg
---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------
Wiecie co mnie przeraża najbardziej? Mam straszną ochotę włożyć 2 palce do gardła i "cofnąć czas" powiedzieć sobie, że nie szkodzi i nie bd to żarcie miało wpływu na moje zdrowie Eh nie wiem co się ze mną dzieje.
|
oj nie kochana...najgorsze to wpędzić się w poczucie winy. Wiem, że to żadne usprawiedliwienie ale w końcu urodziny brata są... Zapomnij o tym incydencie i walcz z nami od jutra na nowo
u mnie dzisiaj czysto, chociaż przyznam, że przez chwilę miałam w ustach wafelka... zadałam sobie tylko pytanie: Czy aby na pewno ten wafelek i ta krótka chwila słodyczy jest warta tego abym złamała swoje postanowienie? ..... !!!! .... kęs wylądował na ręce a później w koszu...
a teraz mama przywiozła ciasto z imienin babci.... ehhh...
Podczas "czystych" dni, często przypominam sobie co jadłam podczas takiego kompulsu...nie mogę wyjść z podziwu jak podczas takiego incydentu odcina mózg i racjonalne myślenie.... szok!
A marchewki są super!!!! w pełni zaspokajają chęć i potrzebę mojego chrupania
__________________
(..) did you ever know
there's a light inside your bones
the hope that you can't hide
and it teases you every night (..)
|