[Klaudenc]

Napisane przez ShrinkingViolet

Może kiedyś dorzucę miodu do odżywki jak wyjdę z tego przenawilżenia bo teraz to są w takim stanie, że nawet nie wiedziałabym jak zadziałał. To ma być jakiś konkretny czy pierwszy lepszy naturalny miód? I jeszcze spytam: czy miód jakoś łapie się moje ulubione chemiczne klasyfikacje humektant/emolient/proteina? Chyba to pierwsze ale wole spytać. XD

Ja bym się nie odnalazła chyba na tym spotkaniu z Anwen. Jak zarzuci znowu pomysłem to może się zjawie - zawsze to możliwość do poznania kogoś ciekawego o podobnych zainteresowaniach. Ale na pewno nie będzie mi łatwo bo jestem pupa wołowa.

Ja używam taki najtańszy, zwykły naturalny miodek. Yop, humektant. W dr orgnaic jest miód manuka i mega odżywia, ale same miody manuka są okropnie drogie.

Ze mnie dziwny człowiek i przebywanie w towarzystwie kobiet gadających ciągle o włosach i kosmetykach doprowadziłoby mnie to wścieklizny chyba. Lubię czytać, lubię wiedzieć takie rzeczy typu podział olei czy działanie poszczególnych składników (detergentów itd, taka trochę chemia), ale nie pzepadam rozmawiać tak typowo kosmetycznie i urodowo. Kocham też rozkminy np. 'przenawilżenie i co tu robić', zawsze chętnie wtedy pomagam lubię myśleć i kombinować

a i muszę Ci polecić dwie fajne maseczki z silikonem:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-jajeczna.html tylko nie pomyl z kompresem, moja ma takie białe opakowanie i musi to byś maseczka
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...wny-kolor.html tą już zachwalałam ileś razy b/s, jako maska też jest fajniutka