Dot.: Dla tych co czekają na oświadczyny- zniecierpliwione,zdespero wane,wyluzowane c
Ja jak będę miała zjazd w październiku to pewnie połowa po ślubie a o zaręczonych już nie wspomnę...
Lepiej chyba nie wchodzić na tego fejsa, bo człowiek tylko się dołuje...
Musimy się wyluzować i spokojnie czekać...
Chociaż z drugiej strony,to chore, kiedy nasi Tż mogą się zdecydować na ten krok, mają dobrą syt,finansową, staż związku też nie za krótki no i też chcą wziąć ślub itd...
Tylko że nic z tym nie robią, denerwujące ze my kobiety musimy czekać na ich łaskowość aż oni się w końcu zdecydują, i dopiero od tego momentu można zacząć planować ślub...;/.
|