Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Lokator i ''ostatnia szansa''
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-10-02, 09:38   #2
ag87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 246
Dot.: Lokator i ''ostatnia szansa''

Zdarzyło mi się mieszkać na mieszkaniu ze współlokatorami i powiem ci, że mało który facet sprząta, a przynajmniej pojmuje sprzątanie w taki sam sposób jak kobiety. Wiesz jak oni się bronili przed grafikiem sprzątania? Twierdzili, że będziemy sprzątać jak nas najdzie ochota. Szkoda tylko, ze ochota to by ich pewnie naszła raz na pół roku i to akurat jak jakąś laskę chcą sprowadzić. O myciu okien, praniu firan czy użyciu kreta to z w ogóle zapomnij.
Wracając do tematu nie ma co generalizować. Na pewno są też faceci co sprzątają lepiej niż niejedna kobieta, ale nie da się ukrywać że oni mimo wszystko maja do tego jakąś mniejszą ochotę i przeważnie nie są tak dokładni. Sama nie wiem co ci poradzić. Troszkę odnoszę wrażenie, ze przesadzasz z tym wyrzuceniem go, ale z drugiej strony jak coś nie jest sprzątanie regularnie i porządnie to często już później nie da się tego doprowadzić do stanu używalności i trzeba po prostu wymienić, co wiadomo wiąże się z kosztami.
Wiesz wynajmując mieszkanie studentom trzeba się liczyć z tym, że mało prawdopodobne jest że odbierzesz je w stanie w jakim je dałaś. Niektóre rzeczy się po prostu zużywają, zwłaszcza jak się o nie dba. Ja widziałam wiele mieszkań studenckich i żadne z nich nie było wypucowane na błysk, naczynia wiecznie pomyte, blaty błyszczące, a podłoga wypastowana.
ag87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując