2014-10-24, 07:33
|
#1534
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 3 082
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015!! cz. 2
Cytat:
Napisane przez Czarnulka7891
wiec tak,fotelik jest niemieckiej firmy zreszta widać po pisowni
i teraz nie wiem czy dobrze spojrzałam, ale fotelik ma po 2++ i w opisie sehr gut To chyba dobrze, bo z takimi plusikami widziałam tylko chyba jeszcze 2 a reszta gorzej
http://www.adac.de/infotestrat/tests...it+ISOFIX+Base
i jest nowy A kosztuje z przesyłką 18 euro, bo nie jest zapakowany oryginalnie, końcówki seri z hurtowni, coś w ten deseń... Produkt nie jest uszkodzony, a jeśli bedzie cos nie tak to mam 2 tygodnie na zwrot... no i też mam 24 msc gwarancji, wiec wszystko gra i buczy
|
no tak, ja wiem, że niemiecki, ale w PL też Romery można dostać tyle, że tych 0-13 nie widziałam
Fajnie Wam się trafił
Cytat:
Napisane przez ruskaa
|
ładna, kolory boskie ale jakoś mam wątpliwości co do tak grubego ochraniacza my mieliśmy normalny a i tak bok zdjęty był żebyśmy widzieli małego z naszego łóżka
Cytat:
Napisane przez Kinga_20
Witam się po mega ciekawej nocy - o północy wstalalam bo mi się wymiotowac chciało i to chyba nie przez ciążę - miała któraś z Was tak?
U nas w szpitalu sztućce swoje, pampersy, chusteczki, ale ubranka szpitalne, można dać swoje, ale giną :/ więc wolałam nie ryzykować. Podkłady dawali, koszule do porodu też. I nie pamiętam co więcej
|
Miałam tak w szpitalu jak leżałam z małym ale to ewidentnie wtedy mi gołąbki zaszkodziły :/
Tam gdzie ja rodziłam na szczęście ciuszki nie ginęły, dzieci nie były kąpane na poporodowym, tylko do badań je brali na chwilkę. A jak leżeliśmy na patologii noworodka to brały ode mnie czyste ubranko a po kąpieli przywoziły stare, pilnowały tego Całe szczęście Jakby miały ginąć to też bym nie brała :/
|
|
|