Dot.: Louis Vuitton część II
Ja mam sarah wallet od maja i nic się z nim nie dzieję, korsa mam niecały miesiąc i nitka mi już puściła Tylko te przegródki na karty jak są niewyrobione to bardzo ciężko wsadzić i wyjąć karte.
Mam dwie rzeczy do opłacenia Ale wciąż dumam czy nie dołożyć do auta robię ulubione carpaccio TŻta na kolację to może coś wyciągne od niego na autko Wczoraj się zorientowałam że jakaś szuja przerysowała mi cały błotnik z tyłu Nawet nie wiem kiedy to się stało, dobrze że je sprzedaje..
|