2014-10-27, 09:01
|
#20
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Kokietowanie w związku
Jak mam jakieś fajne spodnie, które podkreślają mój tyłek, to schylając się po coś, ostentacyjnie wypinam się do TŻ (swoją drogą, jakie jest rozwinięcie tego skrótu ? Bo się zastanawiam i nie mogę wymyśleć xD), gdy muszę go minąć, ocieram się biodrami o jego biodra . Jak zmywa naczynia i nie może się bronić, to go sobie trochę pomacam . Czasami udaję, że przez przypadek moja ręka dotyka go w wiadome miejsce .
Kwestia jest tego typu, że musisz się przełamać i przestać się wstydzić, przecież to Twój facet .
|
|
|