2014-10-29, 19:56
|
#985
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVII
Marta tak sie pytałam o tego ucznia z dysgrafią, bo na zaliczenie jednych zajęć muszę mieć wytwory jakiegoś dziecka z klasy 1-3 , które ma właśnie dysgrafię zdiagnozowaną + opracować jakiś plan pracy z nim. Taką prezentację mam zrobić.
Gold na kiedy masz termin?
Baja leci ten czas. Macie tunel? Moja Maja lubiła w nim raczkować, może to by go zmusiło do raczkowania? Albo zabawy w pieski, kotki (ja często się tak z Mają bawię) - ganiamy się wtedy na czworaka po mieszkaniu. Mój mąż też nie raczkował podobno się turlał jak naleśnik po mieszkaniu. Raczkowanie jest ważne, fajnie jakby jednak tego nie pomiął.
śliweńkomoże to faktycznie dziedziczne.
Moja Maja wróciła ostatnio z przedszkola i woła
- mamo skip, skip
- Słucham?
- no ja mówię skip a ty skaczesz.
- Maju a skąd ty to wiesz?
- pani mnie angielskiego uczyła. Nie martw się pójdziesz jutro ze mną do przedszkola i ciebie też nauczy.
|
|
|