[Patusia1711]

Napisane przez Dragusia88

super że macie już imię

damy bo kto jak nie my


brzuszek jest okey
a ruchy może są jak śpisz dopiero, bo jak ty w ciagu dnia chodzisz to dzidziusia kołyszesz i on śpi a jak ty śpisz to on szaleje

Napisane przez eluśka87

Hej, Prymaza jak wchodzę na wątem i patrzę na zdjęcie córeczki to z buzi widzę mojego małego synka. .. podobnu bardzo był

Patusia, dokładnie tak jak Dragusia napisala, mały w dzień nie jest tak aktywny nie czuje się, w nocy jak odpoczywasz daje popalić imię super.. my mieliśmy najpierw nazwać Janek ane zostało Paweł.. mam Piotra i Pawła w domku.

Macie rację Teraz już czuję go coraz dokładniej jak tylko się kłądę to jest szaleństwo w brzuchu czuję też jak sobie siedzę i brzuch mi dotyka do nóg to wtedy też dokładnie czuję jak się wierci. Cieszę się strasznie. wczoraj byliśmy na usg połówkowym- wszystkie wymiary są w normie no i waga Dominiśka to już 350 g. Za to ja mam już +7,5 kg i to mnie załamuje bo nie objadam się ani nic a waga sporo idzie w górę i jeszcze nadciśnienie mi weszło...

Napisane przez ewelinka2210

Prześliczna

White ale fajnie, że już się śmieje No wiesz - jak ma piąstkę, to mu się trudno dziwić Ale obserwuj go, u nas synek przy próbie trakcyjnej nie podnosił główki i okazało się, że ma lekko obniżone napięcie - potrzebna była rehabilitacja.


Ale fajny chłopaczek A wszystkie Pawły i Piotrki jakich znam są super


I jak tam dalej Dragusia? Są większe postępy?



Kochana tort smakował, choć nie wyglądał najlepiej
A brzuszek masz śliczny I czemu mały? Moja siostra miała o wiele mniejszy w tym czasie - przecież to dopiero 20 tydzień - jeszcze zdąży urosnąć

A ja proszę o zmianę - 28.10 @ - 10 cykl

Super, że się wszystko udało A ja tradycyjnie mocno trzymam za kolejny cykl. Dodatkowo wiruski Ci ślę

Napisane przez Dragusia88

ewelinka Florek już w dzień nie dostaje cyca teraz w sobotę planuję skończyć cyckowanie do snu tylko problem polega na tym że w dzień usypia albo wózku albo tż czasem ale to w weekend buu. więc nie wiem jak z nocnym. czy też wózkiem go uspać, skończyć cycka całkowicie a potem martwić się o usypianie w łóżeczku?

Super, że wszystko idzie zgodnie z planem ale z usypianiem ja się nie wypowiem bo zielonego pojęcia nie mam
A u nas super tylko z synusiem... Tż miał do wczoraj umowę w pracy i jeszcze rano mówili mu, że ma na 100% przedłużona a na koniec dnia odbierając wypłatę usłyszał, że może wziąć rzeczy bo jednak nie będzie już pracował... A żeby tego było mało, za jakiś nie wiem "dług" teściowej, który był na robiony na niego weszli mu na konto i ma 2000 debetu... Normalnie jestem załamana... Nie wiem co mam robić... A tu remont do zrobienia, reszta dla małego do pokupowania i nie wiem jak to będzie...