[Ewusia_marchew]

W moim mieszkaniu gdzie mieszkam z siostrą mamy dużą szafę w przedpokoju, ale muszę przyznać ze jest jakaś taka niepraktyczna. Bardzo dużo miejsca na wieszaki, za to mało pólek, z czego połowa jest tak wysoko że siostra tam w ogóle nie sięga a ja z trudem, a druga połowa tak nisko ze ja tam ledwo mogę coś znaleźć ponieważ nie umiem kucać (ehh te zepsute nogi). Tak więc chociaż starałyśmy się ułożyć ubrania w jakiś sensowny sposób niezbyt nam to wyszło i ostatecznie mamy mniej więcej tak:
-bluzki z krótkim rękawem na niskiej półce
-moje spodnie, bluzki z długim rękawem na wysokiej półce
-spodnie siostry na najniższej półce
-swetry, spódnice, reszta spodni na wieszakach
-bielizna w szufladach szafy w pokoju

ale w praktyce zazwyczaj jest niestety kosmiczny bałagan i ciężko coś znaleźć... chyba muszę pomyśleć nad jakąś przebudową tej szafy