Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-12-04, 00:03   #1451
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Czy to dobry moment na psa?

Cytat:
Napisane przez Awerka Pokaż wiadomość
2. Może zamiast psa zastanów się nad mniej absorbującym zwierzakiem. Najlepszy będzie kot - nie trzeba z nim wychodzić na spacery, koty z reguły przepadają za przebywaniem ze samym sobą i są bardzo czyste (nie licząc sierści w całym domu oczywiście).
Nie zgadzam się.
Koty domowe nie są samotnikami i łakną towarzystwa człowieka tak jak i pies, tylko posiadają naturalną skłonność do kuwetowania, więc można je zostawić na dłużej same niż psa. I to tyle różnic w porównaniu z psem.

Z jednym z moich kotów muszę wychodzić na spacery, bo potrzebuje większego terytorium niż mieszkania w bloku, a nie chcę go wypuszczać samego.

Jak zajmują się same sobą, to mimo wielu zabawek demolują dom, więc najlepiej jest, gdy ja się z nimi bawię, co zajmuje mi 1,5 godziny - codziennie! Tyle co spacer z psem, tylko w ciepłym domku.

Koty wywołują zniszczenia - mogą strącać przedmioty, gryźć, drapać, sikać, obrzygiwać. Potrafią być bardzo uporczywe, nie dawać się wyspać. Moje raczej nie zrzucają futra, ale wszędzie mam żwirek. Mieszkam sama i nie mogę przy gościach skorzystać z toalety, bo kot skacze do klamki i otwiera szeroko drzwi

Nie można zostawić kota samemu sobie, trzeba poświęcić mu dużo czasu, zrozumieć jego potrzeby. Nieprawidłowe wychowanie prowadzi do znaczenia terenu moczem bądź zachowań agresywnych.

Schronisko nie wydaje chorych zwierząt? Pierwsze słyszę. Świerzb i biegunki to częste przypadłości schroniskowego kota. Za pieniądze wydane na leczenie zdrowego w momencie adopcji kota z dobrej fundacji, mogłabym kupić zgrabny samochód, choroba jest raczej wrodzona.

Mam kota rasowego, który jest zdrowy. Przed zakupem byłam na paru wizytach w hodowli, czytałam rodowody.

Przed kotami miałam szczury, gerbile, ptaki i ryby, ale to koty najbardziej zmieniły moje życie. To moi kumple, świetnie się dogadujemy.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując