[JossStone]

Napisane przez Candy Killer

no w 20 min to nie poszalejesz..bo to ani porzadnie sie nie przygotuje skory a juz o reszcie nie chce myslec nawet heh

niektore fryzjerki sa niemozliwe....ja w mojej okolicy znam 3 fryzjerow ktorzy wiedza co robia...reszta jest dosc niepewna...pomine juz otwieranie na gwalt salonow bo sie dostalo dotacje a nic sie nie potrafi:P

Ja w sumie mam teraz jedną fryzjerkę do której chodzę raz na rok ale wiem, że jej mniej więcej mogę zaufać, chociaż nie wiem czy wie ile to 1 cm, bo nie próbowałam :P chodzę tam tylko na drastyczne ścięcia. Ale moja siostra ma tam na 9 grudnia umówioną wizytę na koloryzacje, bo sobie zafarbowała na czarno włosy a potem rozjaśniła i ma żółtko Ciekawa jestem jak ją fryzjerka uratuje
No i moja przybrana ciocia jest fryzjerką, talentu to ona nie ma za grosz (a właśnie otworzyła swój salon ) i jej klientki to głównie starsze panie na trwałą, ale mnie obcina za darmo i do niej chodzę na obcięcie końcówek i wiem, że jak powiem 0.5 cm to będzie to dokładnie tyle
Kiedyś chodziłam do salonu Gabriel w DDZ, ale jak mnie za którymś razem babka tak opitoliła, że wyglądałam jak idź i nie wracaj to już więcej tam nie poszłam

Farby sobie robię sama na włosach, teraz też przydałoby mi się coś zrobić, ale myślę czy jeszcze nie zapuścić włosów i nie przyciemnić góry i nie zostawić jaśniejszego dołu, czyli zrobić sobie delikatne ombre. Ale wtedy bym musiała pogonić do tego tżta, tylko jemu się pewni nie będzie chciało Szkoda, bo ona ma zmysł artystyczny i to mogłoby wyjść mu bardzo dobrze
A poza tym mam ochotę na ciasto, ale nie chce mi się piec