[GretchenSp]

Napisane przez KujawiankA

Essence często w limitowanych kolekcjach ma świetne rozświetlacze. Porównywałam rozświetlacze z każdej półki cenowej i wielokrotnie essence za kilkanaście złotych wypadał świetnie.
Ten, o którym Ty wspominasz chyba wszedł do stałej kolekcji więc więcej osób będzie mogło przetestować.
Jeszcze nie mam go w kolekcji

Szukałam go, będąc w ubiegły weekend na zakupach i tego rozświetlacza niestety nie było. W ogóle szafa była jakaś przetrzebiona. Ale jeśli - tak jak piszesz - wszedł do stałej, to pewnie prędzej czy później uda mi się go pomacać. Na szczęście mam spory zapas innych rozświetlaczy, więc to nic pilnego

Napisane przez MissScareAll

Też mam i używam i sama nie wiem, chyba inne radzą sobie lepiej, mam takich paru ulubieńców. Może mam za bardzo zniszczone włosy i za wiele wymagam Choć nie powiem, włosy wyglądają po użyciu dobrze. Męczy mnie jednak fakt, że skóra głowy bardzo szybko mi się przetłuszcza kiedy używam serii Giovanni.

Mi SLS-y nie szkodzą, jeśli chodzi o skórę głowy. Ale na dłonie chyba już tak, dlatego szukam jakiegoś dobrego i niedrogiego szamponu bez SLS i innych siarczanów. W moim przypadku problem polega na tym, że te szampony, które testowałam, za słabo domywały włosy i skalp.
Włosy myję codziennie - bez mycia głowy w ogóle nie wychodzę z domu. Z natury są raczej suchawe i "sypkie", skóra lekko przetłuszczająca.

Teraz mam szampon z tej serii: http://www.marcanthony.com/products/macadamia-oil

W składzie są jakieś silikony. Same włosy po użyciu są miękkie i błyszczące, ale już po 2-3 myciach u nasady tworzy się taka "tępa", tłusto-silikonowata warstewka.
Żeby zniknęła, muszę użyć szamponu oczyszczającego. W przeciwnym razie włosy wyglądają nieświeżo. Dodam, że nie używam obecnie odżywki ani żadnych środków do stylizacji.

Giovanniego chciałam zamówić już dawno, ale boję się powtórki z rozrywki.