Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. IX
Cytat:
Napisane przez Maritxell
No wlasnie Justyna tez mnie zastanawia
A wkladki to u mnie byly w ogole niewidoczne, niewyczuwalne i dopiero jak sie rozbieralam wieczorem to sobie o nich przypomnialam. Tyle, ze mialam na sobie dosyc gruby stanik, na takim cienkim bawelniaku jakie kupilam do karmienia faktycznie moga inaczej 'lezec'.
---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------
Dobra Mamuska zakrecona przed Swietami
|
Też myślę nad Justyną
Co do wkładek to spoko, nie mam nic przeciwko zeby moje piersi wyglądały dorodnie
a do mamuski dzwoniłam i ona zdziwiona swoim bykiem och starzeje mi się rodzicielka
|