Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Niemcy :)
Wątek: Niemcy :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-08-08, 14:48   #1924
kramada
Raczkowanie
 
Avatar kramada
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 176
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Ja jestem tu widac za krotko, by cokolwiek ciekawego zauwazyc, owszem zdazaja sie sytuacje kiedy mysle sobie "dziwni Niemcy", ale jakos nic wielkiego do glowy mi nie przychodzi.
Kilka razy natknelam sie (i nie tylko ja) na sytuacje i dowod tego, ze zazylosci miedzy rodzicami a dziecmi sa znacznie "zimniejsze" niz te w Polsce.
No i moze goscinnosc i skapstwo-ale to tez znam z opowiadan- Niemcy niestety nie sa tak goscinni jak my, moja ciocia byla kiedy odwiedzic ludzi, ktorzy przysylali jej paczki w ciezkich czasach-chciala po prostu podziekowac za dobre serce... zdziwila sie troche gdy gospodarze przyjeli ja obiadem, a nastepnie poszli spac i zostawili ja sama, bo taki byl ich dzienny rytual . Rano natomiast pytali po ile bulek zje na sniadanie bo jada kupic i chcieli dokladnie wiedziec ile. U nas to sie gosci na krok nie odstepuje, tymbardziej jesli przyjezdza ktos z daleka, nie wspominajac o jedzeniu...zawsze jest za duzo Ale z tym odliczaniem na sztuki to ja tez osobiscie sie juz spotkalam i bylo to dla mnie conajmniej dziwne :/
Swieta dla mnie sa zagadka, bo dotychczas zarowno Boze Narodzenie, jak i Wielkanoc spedzalismy w Polsce- cos w tym musi byc
Jesli chodzi o jedzenie, to rzeczywiscie moj Tz jest wybredny, nigdy nie zje np. kiszonego ogorka czy pieczarki, ale twierdzi, ze to jego indywidualne upodobania. Natomiast z obserwacji w supermarketach czy restauracjach widac, ze jadaja podobnie do nas (moze ta slynna kartoflana salatka, i inne salatki ociekajace majonezem- tak, to jest zdecydowany minus, nie mozna znalesc w sklepie jakiejs dobrej, zdrowej suroweczki
kramada jest offline Zgłoś do moderatora