Dot.: Mamy swe pociechy pielęgnują, ciążówki do nowej roli się szykują.Mamy po staran
Aga
Dzisiaj była.jakąś masakra. Mały o 2 zjadł i do 4 pospał, o 4 zjadł i kręcił się do 6, znów zjadł i kręcił się i w ogóle.spać nie chciał. Jakoś.ok 10 zasnął.na godzinę i później znów.cyc i płacz, teraz bidulek dopiero zasnął.
zastanawiam się czy to nie kolki. Bo robi się czerwony na buzi, zaczyna krzyczeć i prostuje i podkurcza nóżki. Na chwilę się uspokaja i znów to samo. Tak mi źle.i smutno ze sama mam ochotę płakać. I jeszcze.to wiszenie przez pół dnia na.cycu. czasem zje w 10-15 minut i śpi kilka godzina a czasem wisi 1,5 godziny i nie śpi.tylko po kilku minutach znów cyc.
Good i nie przyzwyczaiła się?
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami
O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta.
Leoś 29.12.2014
Edytowane przez ma.ko
Czas edycji: 2015-01-18 o 13:17
|