Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zaproszenie od matki chłopaka - dziwne?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-01-24, 21:26   #4
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zaproszenie od matki chłopaka - dziwne?

Cytat:
Napisane przez bbardotka Pokaż wiadomość
Witajcie! Jak w tytule. Matka chłopaka zaprosiła mnie na obiad do restauracji, w której ma świętować pewne wydarzenie ze swoją najbliższą rodziną. Zgodziłam się, bo miałam poczucie, że wypada (zresztą to podobno uparta kobieta z rodzaju tych, którym się "nie odmawia"). Oczywiście stresuję się i wiem, że nie będę czuła się zbyt komfortowo, bo:

1. Z chłopakiem jestem dopiero od 9 miesięcy (nie jest to jeszcze super poważny związek), przy czym nie miałam okazji lepiej poznać jego rodziny - z matką zamieniłam zaledwie kilka słów przy przypadkowym spotkaniu;
2. Chłopak nie ma z matką najlepszych relacji;
3. Jest to podobno osoba uparta, taka "nie znosząca sprzeciwu", skłonna do uprzedzeń - podobno, bo nie znam jej osobiście, a tylko z relacji chłopaka;
4. Jest to prywatne święto - mam wrażenie, że reszta rodziny (oprócz matki i chłopaka będzie tam jeszcze jego ojciec i siostra, którzy mnie nie znają) może nie podzielać ochoty na moje towarzystwo podczas tego obiadu;
5. Zapoznanie się odbyłoby się w sztywnych ramach, na jej warunkach - to restauracja, skoro mnie zaprasza, to pewnie też zapłaci, a ja nie będę mogła odwdzięczyć się nawet butelką wina czy ciastem, które przyniosłabym będąc zaproszona na obiad w domu, plus oczywiście z racji tego, że to restauracja, nie będę mogła wykonać "strategicznego odwrotu", jak na przykład przy niezobowiązującej pogawędce przy kawie

Stąd moje wątpliwości i pytania: czy to jest dziwna sytuacja? Czy może nie powinnam była przyjmować tego zaproszenia? Jak ograniczyć skrępowanie w takiej sytuacji? W co się ubrać? Niby banalne pytania, ale byłabym wdzięczna za Waszą pomoc
Autorko wątku, uważam, że powinnaś sobie poważnie przemyśleć po co spotykasz się z tym facetem i do czego ta znajomość prowadzi. Bo wychodzi na to, że 9 miesięcy to wg Ciebie nic i dziwi Cię, że ktoś z jego rodziny chce Cię lepiej poznać. Natomiast, no wybacz, wg większości ludzi to jest jednak jakiś tam okres czasu i większość przy takim stażu już za coś naturalnego uznałaby jakieś poznawanie rodziny, udział w pewnych wydarzeniach. Dlatego zastanów się czego w sumie chcesz i do czego dążysz i poinformuj faceta o efekcie swoich przemyśleń. Ustalcie czy jesteście "na tej samej stronie". Jeżeli to tylko takie tymczasowe bujanie się ze sobą i wiesz, że i tak się rozstaniecie, to wypadałoby mu to powiedzieć.

Nawiasem mówiąc, gdyby facet założył taki wątek i tak się wyraził o 9-miesięcznym związku, to by pewnie niezłe słowne kopy dostał.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2015-01-24 o 21:48
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując