Alejandro podły cham, pokasował linki nam! - Pull&Bear cz. 32
Po grzybowej wieczerzy,
Alejandro martwy leży.
Gdzie są nasze trencze, buty?
Żądza ubrań wciąż w nas huczy.
Czy ktoś kiedyś je dorzuci?
Czy pieniądze ktoś nam zwróci?
Palce bolą od F5,
z TŻtami pełno spięć.
Ale jak tu nie polować,
na promocji nie kupować?
Także kolejny wątek nastał,
Pullujemy wciąż i basta!
Szalone klikaczki po odbiorze paczek wyglądają tak:
Jeśli masz wyrzuty sumienia, że coś kupiłaś, pamiętaj :
Lepiej kupić i oddać niż żałować, że się nie kupiło!
Wchodzisz na własną odpowiedzialność.
Uprzejmie informujemy, że podczytywanie wątku
grozi trwałym bankructwem i nieuleczalnym uzależnieniem.
Zapraszamy!
Link do poprzedniej części:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=798979
__________________
"Ktokolwiek powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, nie wiedział gdzie robić zakupy."
~Blair Waldorf
Edytowane przez gossipgirl89
Czas edycji: 2015-02-07 o 19:01
|