Dot.: Step by step 'Imprezowo'
Uwielbiam Twoje stepy, a dzisiaj to jakiś dzień dobroci dla Cold, czy co
Ten jak każdy jest świetny.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić.
- Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy.
|