Dot.: porażenie nerwu twarzowego
ja mialam porazenie lewej strony twarzy ..
mialam chodzic na masaze co dzien ale przyjeli mnie do szpitala, spedzilam tam 6 tygodni i wyszlam z cala usmiechnieta buzka.. ale niestety dopiero po 2 tygodniach moglam ruszac koncikiem ust, od 8 do 14 mialam caly czas zabiegi ale od tej 14 siedzialam sporo godzin przed lustrem i probowalam sila woli poruszyc nerwem.. to zasluga lekarzy ze z tego wyszlam ale takze siedzenia przed lustrem tyle godzin dziennie.. po chorobie wszystko wrocilo do normy oprocz tego ze nie moge ruszac brwia po lewej stronie
pozdrawiam ;*
|