2015-03-09, 09:40
|
#71
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Życiowe dylematy - rozwój czy... pieniądze
Cytat:
Napisane przez Dotka90
Ja też jestem z tych, którzy nie mają parcia na to osławione 'rozwijanie się'. Okej, w każdej pracy uczę się czegoś nowego, siłą rzeczy nawet jak już dużo wiem, to i tak się jakoś tam dokształcam, żeby być np. na bieżąco. Ale nie mam parcia na ciągły samorozwój w pracy. Wolę się rozwijać po pracy, bo jak wychodzę z pracy, to staram się już o niej nie myśleć. Wolę iść na spacer, na siłownię, pobiegać, poczytać książki, poświęcić się swojej pasji, a nie siedzieć nad rzeczami do pracy
|
Ale to chyba nie chodzi o to, żeby wypruwać flaki, żyć pracą i dla pracy. Raczej o to, żeby rozsądnie planować swoje życie zawodowe, mieć jakieś cele (też finansowe) i dążyć do nich. Kiedy do przepracowania jest pół wieku, to myślę, że nieroztropnością jest funkcjonowanie w trybie 'jestę robotę i olewam robotę' Tym bardziej, że wszyscy teraz walą na studia, bo taki wstyd być robolem przy maszynie, a potem ambicji zero.
|
|
|