Dot.: Nienawidzę swojego ciała.
Wiem, że ja niewspółczująca itd itp, ale mi zawsze tego typu narzekanie kojarzy się z takim strasznym zadufaniem w sobie. Przecież 95% kobiet nie wygląda jakoś oszałamiająco, ot, po prostu, normalnie. Czemu AKURAT TY miałabyś być miss świata? Bo ja tu widzę właśnie takie podejście. :P Wszystkie rzeczy, które wymieniłaś to pikusie, tylko blizny po trądziku są jakimś problemem tak naprawdę. "Boże, Boże, jak mogłeś mnie TAK POKARAĆ!?!". Przepraszam, ale dla mnie serio przesadzasz :P Bo z tego, co piszesz wyglądasz po prostu normalnie...
|