[theorema]

Napisane przez Triss Merigold

Ossoliński zachował się moim zdaniem jeszcze gorzej niż Bartek. Bartek jest taki głupio-mądry, jak ktoś kto podsumował, nieszkodliwy erotoman gawędziarz, ale Ossoliński pozuje na osobę wyrafinowaną, elegancką i dobrze wychowaną, a to on pierwszy wypalił do modelki: Ty masz D???? Niemożliwe, masz A! Bartek w sumie tylko się śmiał i wtrącał głupkowate uwagi, a Ossoliński z poważną miną ciągnął ten temat i wmawiał modelce, że nie ma D tylko A, nawet jak sam Bartek powiedział, żeby już dać spokój, nadal się upierał, że to jest jednak A. Fatalne zachowanie, nie wyobrażam sobie żeby dwóch facetów stało obok mnie i dyskutowało ze mną na temat wielkości miseczki i upierało się, że mam inny rozmiar.

Dokładnie, zwłaszcza że i jeden i drugi są związani z modą. Bartek mógłby się jeszcze wytłumaczyć, że dopiero zaczyna, ale Ossoliński jako projektant raz że powinien orientować się w rozmiarach, a dwa że powinien zachowywać się jak na profesjonalistę przystało.