2015-04-11, 21:17
|
#85
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY cz. II
Ja sięgnęłam po mocniejszy kaliber i poszłam do trychologa. Oglądanie własnego skalpu, otłuszczonego, z grudkami sebum oblepiającym włosy u podstawy i z łuskami tłustego łupieżu w tak dużym powiększeniu to nie jest bynajmniej przyjemny widok
Przeszłam jednorazowy peeling (w teorii powinien być powtórzony kilka razy w ciągu kilku tygodni) i kupiłam zestaw kosmetyków trychologicznych w wersji podstawowej czyli szampon oczyszczający + wcierka. Poza tym są jeszcze olejki oczyszczające, preparat wzmacniający cebulki po peelingu i coś tam jeszcze. Na razie sobie ich używam i przy kolejnym badaniu kamerką okaże się czy same kosmetyki coś dają. Bo peeling trychologiczny oczyszcza super, ale utrzymanie tego efektu może być trudne.
Od razu dodam, że peelingi domowe to była w moim przypadku strata czasu.
|
|
|