Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-04-24, 06:45   #4863
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez natetitka Pokaż wiadomość
U nas pewnie to co opisujesz też by się działo, ale nie daję małemu tyle swobody. Czasem aż mi się wydaję, że złą matką jestem Kiedyś tż nie zamknął za sobą drzwi w salonie, ja siedziałam w drugiej części i cisza taka była, wyjrzałam i młodego nie ma. Pognałam za nim bo jeszcze nie mamy barierki na schodach a wdrapywać się potrafi no i spotkałam młodego koło wc, wręczył mi kwiatek - szczotkę od wc. Wyciąganie jedzenia z buzi też u nas jest nagminne i rzucanie na ziemie. Ale zwykle jak mu nie smakuje. A te inne rzeczy też by robił, widzę te zamiary ale przekładam go w inne miejsce, odwracam jego uwagę i idzie się bawić zwykłymi zabawkami :p



Mojemu synkowi na policzkach od czasu do czasu na poliku robi się taka z początku sucha skóra, potem czerwony placek i małe pryszczyki. Nie wiem co to bo nic nowego mu nie wprowadzamy ale może właśnie jakaś alergia :/ napiszcie jak to diagnozujecie?



Bardzo ładnie, ja uwielbiam kontrasty



Nie do mnie pytanie ale mam małe doświadczenie z taką farbą bo ostatnio pomalowaliśmy nią kawałek ściany w pokoju dziecięcym. My jesteśmy baaardzo zadowoleni. Wybraliśmy kolor granatowy bo wystrój miał być marynarski a zrobił się piracki. Sprawuje się super!
Dziekuje bardzo za opd. Nawet nie wiedzialam ze sa kolory, myslalam ze tylko czarne.




Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Chwila spokoju to i po nadrabiam jakoś porządnie.

W pracy coraz lepiej. Większość już jakoś ogarniam i czuje się pewniej.
Młoda u babci czuje się bardzo dobrze i coraz lepiej się dogadują.
Mam wrażenie, że i ja większą uwagę poświęcam teraz młodej jak mamy ograniczony czas. Jest go mniej, ale jest bardziej wartościowy.

Gratulacje za wszystkie umiejętności i postępy. U nas pierwsze próby puszczenia się kanapy i pójścia w stronę kogoś.

Jak mnie "cieszy" że wyciąganie jedzenia i rzucanie na podłogę to nie tylko u nas. Już nie wiem co z tym robić.

No i pytanie mam jeszcze. Szczepiłyście już na świnkę, odrę, różyczkę? Przy ostatnim ważeniu pielęgniarki zasugerowały mi, że dziecko powinno chodzić samo. Wam też tak mówili?

ag9, to twój mały ma bardzo dobry gust muzyczny
No i jestem w szoku jaki on jest aktywny, ja to bym nie dała rady.
My jeszcze nie przenosiliśmy Kingi bo mąż nie chce się rozstać z gabinetem, więc w tym temacie nie pomogę

frogutka, my myjemy głowę jakoś 2-3 razy w tygodniu.

monka, tequiba dzięki za poprawę humoru

limonka, fajnie że w pracy miło i jesteś zadowolona
aby Emilce szybko wróciło wszystko (brzuszek, spanie) do normy

ktoś doszedł do tego co i jak z tym klubem?

alwa, podziwiam że dajesz radę z tak aktywnym dzieckiem.

natetitka, ag, limonka, alwa dzięki za pomysły na kolacje. Najgorsze jest to, że wszystkie te rzeczy wymagają więcej pracy niż kaszka.

margo, kciuki aby Ewa już była w pełni zdrowa i kochana jak zawsze


natetitka to co opisujesz w temacie policzków to u nas bardzo podobne było i stwierdził dermatolog łojotokowe zapalenie skóry. Myślę jednak, że najlepiej pójść do dermatologa bo u nas ani pediatra, ani alergolog nie potrafili dobrze doradzić.

kropka, Kinga też na słowo Nie się uśmiecha i robi dalej, ale wydaje mi się, że to jest testowanie na co może sobie pozwolić. Jak nie przestaje czegoś robić to ją zabieram. Oczywiście jest wtedy "tragedia", ale we wszystkich "mądrych" artykułach piszą o wyznaczaniu granic.

Milo slysze, ze odnajdujesz sie w pracy. Ja boje sie powrotu bardzo ale jak Waz czytam nastawiam sie jakos pozytywnie. My tez Oskara bedziemy z babcia zostawiac.
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora